Basen i glony, co robić?

Śliskie ścianki w basenie, no i powoli mętniejąca woda… Co robić, jak to usunąć? Wydaje mi się, że nawet wymiana wody i gruntowne czyszczenie basenu nic nie da, problem musi tkwić gdzieś głębiej… Chciałabym go zwalczyć raz, a skutecznie, nie bawiąc się w metodę prób i błędów. Doradźcie mi coś proszę.

Ja Ci tak przede wszystkim polecam uzbroić się w wiedzę. Szczególnie na początku, jak się dopiero zaczyna przygodę z własnym basenem, ma się niewielkie pojęcie o jego konserwacji. Warto to zmienić. Popatrz sobie na przykład tutaj http://www.aquapool.pl/glony-w-basenie.html , piszą o glonach i tym jak się ich skutecznie pozbywać, a tutaj http://www.aquapool.pl/chlor-do-basenu.html o chlorze w chemii basenowej.

Tak, warto sobie poczytać trochę poradników, potem jest łatwiej. Cała sztuka w pozbyciu się glonów polega na tym, żeby użyć silnych i skutecznych środków, ale nie zatruć przy okazji użytkowników basenu. Bo wiadomo jak to jest z tą chemią. żeby zahamować rozwój glonów najlepiej używać jakichś popularnych, znanych środków chemicznych.

I następnym razem zwróć uwagę na profilaktykę. Jeśli bardziej się postarasz i będziesz monitorować stan basenu, spokojnie unikniesz glona. Wiem o czym mówię, bo sama miałam dosyć ciekawe przejścia. ;p